Walka między dwoma największymi w krainie watahami. Tylko to pamięta każdy wilk, którego poznał tam Zero, on sam pamięta tylko to z dzieciństwa. Był trenowany na wojownika. Szło mu najlepiej ze wszystkich. Swoimi umiejętnościami prześcigał nawet niektórych z wojowników. Kiedy był u kresu szkolenia jego ojciec zaczął próbować mu wmówić, że go nie doceniają i nie chcą, żeby stał się wojownikiem, bo boją się, że kiedyś będzie silniejszy od nich. Przekonany, że nie będą chcieli, aby został wojownikiem zdradził watahę i przeszedł do jej największego wroga. Między innymi to właśnie dzięki Blackfire'owi jego nowa wataha wygrała. Był prawą ręką przywódcy. Ale wtedy nastąpił dzień kiedy zmierzył się ze swoim ojcem. Wygrał, ale przeciwnik zdążył uciec. Był coraz bardziej przepełniony złością i chęcią zemsty. Jednak napotkał na swojej drodze waderę, która jako jedyna dostrzegła w nim iskierkę dobra. Dzięki niej nie jest taki jak wcześniej, nie ma tak wielkiej żądzy zemsty i potrafi się opanować. Odszedł z watahy. Nie mógł już się więcej pojawić na terytorium obydwóch watah. Nie potrafił w wrócić do swojego prawdziwego ja, jednakże nie tęskni za swoją pierwszą watahą, bardziej związał się z drugą watahą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz