07 lutego 2016

Od Kasandry CD Zera

-Co tutaj robisz? - Zapytałam spokojnie 
-Przechodzam się...
-Jesteś tutaj nowy? -Wypytywałam 
Spojrzał swoimi czerwonymi, przenikliwymi oczami prosto w moje i zapytał -Czemu tak sądzisz? 
-... Ponieważ nie widziałam Cie tu wcześniej...
- Dołączyłem już jakiś czas temu, ale nie jestem tu nowy 
Przyglądałam się potężniej budowie, posturze i czerwonym rzucającym się w oczy akcentami, które wyraźnie widać w kruczo-czarnym gęstym futrem.
-Coś nie tak? -Zapytał zaskoczony moim zachowaniem 
Wzdrygnęłam się gdy usłyszałam jego głos. Kąciki jego ust uniosły i stworzyły delikatny uśmiech.
-Yyy... Nie nie...nic... 
Zaśmiał się cicho pod nosem. Energicznie uderzył z nienacka w ziemię. Wystraszyłam się. 
-...nie bój się - powiedział z przerażającym uśmiechem i dodał -Patrz...
Spojrzałam pod jego ogromną łapę i ujrzałam węża 
-Jadowity - oznajmił 
Byłam zdzwona, ponieważ nie zauważyłam go w tej wysokiej trawie.

<Zero?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz